Scarlet


Zdjęcie użytkownika Ola Fąs.
(art stworzony przez właścicielkę wilka)


Imię: Scarlet
Pseudonim: Scar. To bardzo stare przezwisko, nadane jeszcze za czasów starej watahy przez pewnego ś.p. basiora, późniejszego Alfy. I chociaż nadal jest jej smutno, że go przeżyła, to samo przezwisko bardzo się jej podoba.
Płeć: Wadera
Wiek: 3 lata i 9 miesięcy
Charakter: Scarlet jest miła i przyjazna, nawet jeśli trochę podejrzliwa. Z reguły woli jednak spędzać czas samotnie, lub w małym gronie bliskich i zaufanych osób. Stanowisko jest dla niej bardzo ważne, stara się wykonywać obowiązki sumiennie. Może dlatego nie daje po sobie poznać, że wzrok jej się pogorszył do tego stopnia, że wykonywanie stanowiska może być nawet zagrożeniem życia....
Twardo trzyma się swojego zdania i nie pozwoli się pokroić. Kiedyś była niestety bardziej towarzyska. W głębi duszy marzy o posiadaniu partnera.... Podczas niebezpieczeństwa zachowuje zimną krew, nie boi się prawie niczego.... no właśnie, prawie. Ma arachnofobię, mówiąc ściślej, lęk przed pająkami, nawet przed tymi małymi. Mają takie straszne, patykowate osiem par kończyn....
Do tego rozwija się u niej powolutku introwertyzm. Ale mniej straszne są najstraszniejsze potwory niż perspektywa przedwczesnej śmierci i innych spraw nienamacalnych. Również boi się, że zostanie już na zawsze sama, że umrze w samotności, niekochana przez nikogo.
Hierarchia: Omega
Stanowisko: Zwiadowca. Gdyby tylko umiała leczyć nie tylko siebie, ale też inne wilki, to możliwe że wybrała by stanowisko Medyka.
Rasa: Wilk Natury z odrobiną genów Wilka Lodu
Moce: Scar opanowała do perfekcji strzelanie z łuku. Niestety jej celność już nie jest taka, jak kiedyś, i to bynajmniej nie z powodu wieku. Potrafi się również regenerować, ale nie potrafi już leczyć innych wilków. Z tego powodu odpuściła sobie zostanie Medykiem. Również ma bardzo dobrą orientacje w terenie, zapewne przez tyle czasu spędzonego pracując jako Łowca, później Zwiadowca.
Zainteresowania: Głównie polowanie, chodzenie na zwiady, jedzenie, pływanie. Od jakiegoś czasu także zastanawianie się nad sensem życia. Po co żyjemy? I tak na końcu czeka Śmierć, nic więcej.
Historia: Wilczyca urodziła się w niewielkiej watasze. Kiedy podczas wojny wymordowano całą jej rodzinę, ruszyła w świat. Trafiła na Watahę Krwawego Szafiru. To było jeszcze chwilę przed wojną z Basiorem Ciemności. To było tak dawno, że prawie nikt z nowej WKS tego nie wie. No i dlaczego Scar jest taka młoda? Ale zboczyłam nieco z tematu. Wszyscy myśleli, że Scarlet zginęła podczas wojny, spadając z urwiska, ale ciała nigdy nie odnaleziono, ponieważ tak naprawdę wadera nigdy nie zginęła. Została zmieniona przez jednego z wrogów w bryłę lodu. Dryfowała nieświadoma przez cały ten czas, zapewne przez Rzekę Leminga, aż do teraz, tu, na nowe tereny watahy. Nie wiedziała, jak przeżyła, nie wiedziała, gdzie się znajduje. Co najważniejsze, nie wiedziała, co się stało z watahą. Czyżby przegrali wojnę? Nie zdawała sobie wtedy sprawy, że odkąd ,,umarła" minęło ponad sześć lat. Potem już w miarę pogodziła się z tym.
Teraz, po kilku miesiącach i dziwnej przygodzie uszkodził jej się wzrok do tego stopnia, że nie widzi innych kolorów poza czernią i bielą.
Rodzina: Praktycznie wie tylko że jej bliscy nie żyją.
Partner: Kiedyś zauroczyła się w Yesterday'u, obecnie jednak stwierdziła (a raczej właścicielka xD), że nie pasują do siebie. A poszukiwania Tego Jedynego trwają nadal. Czy kiedykolwiek dobiegną końca? Jedynym pewnym końcem jest koniec jej nędznego istnienia....
Potomstwo: Brak
Pieniądze: 150 Lemingów
Ekwipunek: Euh... czy łuk się liczy? I strzały! Łuk nie jest bronią na długi dystans bez niezastąpionych strzał.
Właściciel: Ratinka - Howrse
Inne zdjęcia: -
Towarzysz: Od jakiegoś czasu Scarlet zaczęły odwiedzać duchy. Widma wilków, które mogła poznać, ale ich nie pamięta. Czasem gościnnie widuje się też z duchami innych, mniejszych zwierząt. Nie są jednak w pełni jako takimi towarzyszami: Scar nie ma nad nimi żadnej kontroli, a one nie chcą odejść. Szczęśliwie, objawiają się tylko, kiedy wokół nie ma innych wilków. Jednak są nawet dobrymi partnerami do dyskusji, i to główny powód, dla którego Scarlet nie szuka egzorcysty albo wiedźmina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz