Szłam na spacer pewnym momencie zauważyłam góry smacznie śpiącego ,postanowiłam do niego podejść.
Kiedy już stanęłam przed nim postanowiłam wejść do jego snów, jak postanowiłam tak zrobiłam. Gdy już to zrobiłam widziałam wszystkiego sny stanęłam przed nim i powiedziałam. Policzę do trzech, a ty się obudzisz.
-Jeden...
-Dwa...
-Trzy...
Obudził się zdziwiony patrzył na mnie ze zdziwieniem, jakby nie wiedział co się stało postanowiłam natychmiast mi wszystko wyjaśnisz.
- Jak to zrobiłaś, co się stało, jakim cudem no...- powiedział rzeźbione patrząc na mnie jak na zjawię.
- Jestem wilkiem nocy potrafię kontrolować i przenikać do snów innych ,więc nie martw się to nic niezwykłego.- powiedziałam zawstydzony głosem z opuszczonym głową ,teraz właśnie miałem mu wszystko wyjaśnić.
-To dobrze bo już się lekko - powiedział roześmiany głosem.
-Przepraszam Cię za moje zachowanie, czułam wstyd. I nie wiedziałam jak się zachować . - odparła zawstydzona, mając rozpuszczoną głowę .
-Nic się nie stało , sam nie wiem jak bym się zachował .- powiedział wesołym tonem , z uśmiechem na twarzy. Odwzajemniłam uśmiech i podniosłam głowę .
-Może się gdzieś przejdziemy ,co ty na to?- zapytałam z uśmiechem patrząc na niego .
- Chętnie - odparł patrząc na mnie miłym wzrokiem.
-Więc chodźmy - powiedziałam i ruszyłam przed siebie.
A Exan podążał tuż obok mnie.
< Exan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz