Lily odczuł nagłą potrzebę otrzepania się z całego śniegu, który zdążył się do niego przykleić. Rzucił szybkie spojrzenie na waderę, przedstawiającą się jako Nihgtmare. Mógłby przysiąc, że pierwszy raz widzi ową Nigtmare na oczy.
- Lily - odpowiedział krótko - Długo już jesteś w watasze?
- Wczoraj wieczorem dołączyłam - stwierdziła. Dopiero teraz Lily dostrzegł jej gęste, szare futro i duże, ptasie skrzydła. Zupełnie jakby widział siebie kilka miesięcy wcześniej.
- Czekaj... - wtrąciła Nightmare - Ty jesteś tym Betą? Alfa coś wspominał.
Czarny basior przytaknął. Zapewne uśmiechnął by się teraz, gdyby nie fakt, iż długo już nie jadł mięsa. A ta wadera była po części powodem, dla którego jego obiad uciekł na zawsze.
- Zapolujemy coś? Zaczyna robić się naprawdę zimno, gdy tak stoimy w bezruchu.
Co prawda tylko Nightmare stała. Lily nie skończył jeszcze otrzepywać futra.
- Czemu nie? - Wadera wzruszyła ramionami - Znasz jakieś dobre miejsce na łowy?
- Zimą wszędzie jest bieda, ale Tajga to najmniejsze zło...
Wyruszyliśmy więc. Do zachodu słońca nie zostało wiele czasu. Lily miał nadzieje, że i tym razem nie zaskoczy go i nową waderę śnieżyca.
Znaleźli wreszcie niewielkie stadko reniferów. Nightmare pobiegła w ich kierunku, zanim Lily zdążył ją powstrzymać. Udało jej się powalić niezidentyfikowaną magią jednego z młodszych reniferów, a pozostałe rozbiegły się na różne strony.
Basior postanowił nie czekać ani chwili dłużej. Wziął posiadany nóż i rzucił nim w jednego z uciekających osobników. Był wręcz zdziwiony, że po zaniedbaniu treningów udało mu się trafić renifera w jedną z kończyn, co spowodowało natychmiastowe przewrócenie zwierzęcia w zaspę śniegu.
Kiedy znalazł się przy martwym już reniferze, Nightmare ciągnęła w jego kierunku swoją zdobycz.
- Nieźle - skomentowała.
Nie zdążyli niestety nacieszyć się obiadem zbyt długo, ponieważ nagle zaczął padać śnieg (teraz, gdy to piszę, też zaczyna padać ;3).
Prawdopodobnie wkrótce nic nie będzie widać przez śnieg....
- Lepiej znajdźmy jakąś jaskinie - powiedział Lily, biorąc swojego renifera w pysk - Noce potrafią być na Północy zabójcze.
<Night?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz